Największe rozrywki na świecie
Bez cienia wątpliwości można stwierdzić, że piłka nożna jest najbardziej dostępnym, a przez to najpopularniejszym sportem na całym świecie. Właśnie z tego względu zdecydowanie najłatwiej zarazić nią miliony osób na całym świecie. Wśród rozgrywek ligowych największy wpływ na kibiców na całym świecie ma angielska Premier League, ciesząca się rzeszą fanów w takich krajach jak Stany Zjednoczone, Australia czy też Chiny i Arabia Saudyjska.
Nagroda dla najlepszych
W lidze angielskiej rywalizuje dwadzieścia drużyn. Jak sama nazwa wskazuje, w zdecydowanej większości są to zespoły z Anglii. Zdarzają się jednak przypadki walijskich rodzynków, ponieważ Swansea oraz Cardiff mają swoich przedstawicieli w niższych klasach rozgrywkowych. Liga rozgrywa jest systemem każdy z każdym, co przy dodaniu meczów rewanżowych daje nam trzydzieści osiem spotkań. Trzy najgorsze drużyny spadają do niższej klasy rozgrywkowej. Puchary metalowe przygotowane są tylko i wyłącznie dla zwycięzców. Wiele drużyn rywalizuje o prawo gry w europejskich pucharach, dające zdecydowanie większe możliwości pod kątem finansów oraz potencjalnego rozwoju klubu.
Londyńska dominacja
Zazwyczaj w najwyższych klasach rozgrywkowych, stołeczne drużyny wiodą prym wśród reszty stawki. W Anglii mamy do czynienia jednak z bezprecedensową sytuacją. Wyłączając malutkie pod kątem powierzchni kraje trudno znaleźć jakiekolwiek rozgrywki, w których mamy do czynienia z tak dużą liczbą zespołów z jednego miasta. Obecnie w Londynie oraz stołecznej aglomeracji mamy aż siedem drużyn właśnie z okolic stolicy Anglii. W maju niezwykłą historię napisało Luton, które pomimo bardzo niskiego budżetu oraz stadionu rodem z epoki industrialnej weszło do Premier League. Na ten moment zdecydowanie najlepszą drużyną w Londynie jest Arsenal, który pomału odbudowuje swoją potęgę sprzed lat.
Mistrzowie na północy
Czy to jednak oznacza, że w stolicy Anglii co roku możemy dostrzec najlepszą drużynę w lidze? Nie do końca. Ostatnimi czasy zdecydowanie najlepszym klubem w Anglii jest napędzany pieniędzmi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich Manchester City. Bardzo dobrze radzi sobie także Liverpool, który jednak ostatniego sezonu zakończonego na piątym miejscu nie zaliczy z pewnością do udanych. Tuż przy szkockiej granicy buduje się kolejna potęga w postaci Newcastle, będącego także mocno wspieranym przez arabskie fundusze.